Zimowo nam się zrobi w tym przeglądzie książek. Co nie znaczy jednak, że będzie sennie i bez przygód. Przygotowałam dla Was książki dla trochę młodszych i starszych dzieci. Niektóre do przejrzenia, a niektóre do natychmiastowego kupienia. Zaczynamy więc, brrr.
„Zima Muminków“ Tove Jansson
„Zima Muminków” to jedna z ulubionych części przygód o Muminkach naszej Zosi. Dlaczego? Otóż jest tu zarówno Buka jak i Lodowa Pani, czyli dwie ulubione bohaterki Zosi. Zdaję sobie sprawę, że autorka umieściła je raczej z zamiarem wprowadzenia elementów grozy. Tylko, że dla Zosi to bez znaczenia 😀 Książka opowiada o wydarzeniu bardzo wyjątkowym, otóż pewnej zimy Muminek budzi się z zimowego snu, w który zapadają wszystkie Muminki od wielu pokoleń. I nie tylko się budzi, lecz również nie może ponownie usnąć. Wszystko wokół wydaje się puste i zimne, ale czy na pewno? Czy zimą Muminek nie przeżyje żadnych przygód? Przeczytajcie i się sami dowiedzcie 🙂 My „Zimę Muminków” czytamy co roku.
„Wyprawa Timbu-Limbu do Śnieżnego Młyna” Kalju Kangur
Wygrzebała tę książkę nasza babcia, zmotywowana tym, że jednak te stosy książek, które nam wysyła nie stoją bezczynnie na półkach, tylko je w rzeczywistości czytamy. „Wyprawa Timbu-Limbu do Śnieżnego Młyna” to książka z mojego dzieciństwa, jednak w ogóle jej nie pamiętałam. Szczerze nie wiem dlaczego, bo jest świetna i od razu zarówno Zosi jak i mi się spodobała. Timbu-Limbu wraz z przyjaciółmi Murzynkiem Pambu, laleczką Toru-Loru, pieskiem Muki i Panem Pimpelsang mieszka w Brzozowym Zamku. Co roku ze Śnieżnego Młyna zimą zaczyna sypać śnieg, w tym roku jednak po śniegu ani śladu. Zaniepokojeni przyjaciele postanawiają więc wyruszyć w podróż i sprawdzić, czy wszystko w porządku u Śnieżnych Młynarzy, którzy mieszkają w Śnieżnym Młynie. W podróż wyrusza razem z nimi również blaszany chłopiec Trebla. Będzie przygodowo i ciekawie. Ulubiona scena Zosi? A jakże, ta gdzie czarownica przylatuje na odkurzaczu 🙂
„Nela na Kole Podbiegunowym” Nela mała reporterka
Idealna propozycja na zimę. Tym razem Nela zabierze nas w podróż do Grenlandii, Islandii i Finlandii. Będziemy między innymi w wiosce Mikołaja i przypatrzymy sie zorzom polarnym. Jak w każdej innej książce małej reporterki Neli dowiemy się wiele ciekawych informacji i obejrzymy przepiękne zdjęcia.
„Kubuś Puchatek i Tygrysek” z „Dzionek Szalonek i inne przygody Kubusia Puchatka” Opowiada Wanda Chotomska
„Dzionek Szalonek i inne przygody Kubusia Puchatka” to Kubuś Puchatek w diesneyowskej wersji. Książka ma piękne ilustracje i jedno z opowiadań podeszło nam pod zimową scenerię. Do czytania dla 2-4 latków.
„Ciekawe dlaczego. Na szczytach gór leży śnieg i inne pytania na temat gór.”Jackie Graff
Seria „Ciekawe dlaczego” podoba mi się z dwóch powodów. Po pierwsze, w ciekawy sposób odpowiada na pytania, a po drugie, jest śmiesznie tania. Zainteresują się nią starsze przedszkolaki i uczniowie podstawówki, dla 3-4 latków jest jeszcze za wcześnie.
„Kicia Kocia. Zima” Anita Głowińska
Dla fanów Kici Koci jest również coś na zimę. U Kici Koci spadł śnieg, więc czas wyciągnąć sanki i się pobawić z przyjaciólmi na świeżym powietrzu.
„Minionki. Śnieżny dzień.”
Ustalmy to żadna literatura, czy książka, którą mieć koniecznie trzeba. Prezentuję ją tu jedynie dla tych rodziców, których pociechy mają fazę na Minionki.
„Dziesięć bałwanków” Wanda Chotomska
Nie jestem pewna, czy pojawiło się wznowienie „Dziesięciu bałwanków”, dlatego dziś ląduje u nas we wspomnieniach z PRL-u. Są liczby, rymy i bałwanki. U nas zimą czytamy ją już od kilku lat.
Podziel się: