„Agentka Lola i tajemnica znikających obrazów” jest wspólną produkcją Filmoteki Narodowej – Instytutu Audiowizualnego oraz Wydawnictwa Tatarak i ukaże się pod koniec stycznia, u nas przedpremierowo pokażemy Wam, co znajdziecie w jej środku ?
O autorce i ilustratorce
Zanim opowiem Wam o samej książce, chcę zwrócić Waszą uwagę na autorkę i ilustratorkę. Autorką pozycji jest Marta H. Milewska, którą osobiście uwielbiam za serię o Leonie („Czy wróżka zębuszka istnieje?”, „Skąd się biorą dzieci?”, „Po co nam ta szkoła?”). Chociaż narracja „Agentki Loli i tajemnicy znikających obrazów” różni się stylem od tej, do której przywykliśmy w książkach o Leonie, podobnie jak w poprzednich utworach autorki, nie mogliśmy się oderwać od czytania. Natomiast ilustracje do książki wykonała Agata Królak nam znana z książek kartonowych dla najmłodszych.
Literacki patchwork
„Agentka Lola i tajemnica znikających obrazów” to literacki patchwork. Książka, której nie da się przyporządkować tematycznie wyłącznie do jednego gatunku, gdyż jest to zarówno historia detektywistyczna, jak i pozycja zwracająca uwagę młodych czytelników na ekologię oraz zachęcająca do obcowania ze sztuką. Zresztą charakter patchworku daje się zauważyć nie tylko w tematyce, ale również w sposobie interakcji z czytelnikiem. Znajdziecie tu tekst do czytania, zagadki do rozwiązywania, kody QR do zeskanowania i odsyłające do zbiorów z galerii sztuki i muzeów oraz płytę CD z audiobookiem.
O czym jest książka „Agentka Lola i tajemnica znikających obrazów”
Cała historia dzieje się w Miasteczku (nie, nie machnęłam się tu w pisowni ? Miasteczko to właśnie nazwa pewnego miasteczka). Już na samym początku, jak na prawdziwą książkę detektywistyczną przystało, autorka przedstawia czytelnikom wszystkich mieszkańców miasteczka, to wśród nich będą poszkodowani oraz ci, którzy coś przeskrobią. W historii udział wezmą Pan Burmistrz, Szybki Karol, Posterunkowy Ziółko, Pani Renia Fryzjerka, Pani Krysia Sklepowa, Józio, Pani Lucynka z okna, Pan Brunon Śmieciarz, Pan Franciszek Listonosz, Agentka Lola oraz Pani Marianka z lasu.
Akcja książki rozpoczyna się rano, kiedy pani Renia zauważa, że zniknął jej obraz. Jak się pewnie po tytule już domyślacie, kradzież nie skończy się na jednym obrazie. Obrazy poginą również u innych mieszkańców miasteczka.
Rozwiązaniem zagadki zajmie się Agentka Lola oraz Posterunkowy Ziółko, którzy przesłuchają poszkodowanych. Oczywiście każdy wywiad nie tylko odpowie na niektóre pytania, ale doda do całego śledztwa kolejnych znaków zapytania.
Marta Milewska bardzo ciekawie i przewrotnie zbudowała całą akcję, gdyż zbrodnia okazuje się honorową wendetą, a poszkodowani – winnymi o wiele większych wykroczeń.
Bliżej sztuki
„Agentka Lola i tajemnica znikających obrazów” to nie tajemnica „jakichś tam” znikających obrazów, ale obrazów, które znajdują się w archiwach Europeana.eu, czyli europejskiego wirtualnego archiwum, które współpracuje z tysiącami muzeów, bibliotek i innych archiwów. Dzięki temu portalowi macie możliwość dostępu do wielu książek, muzyki i dzieł sztuki.
Bardzo fajnie, że w czasach, gdy swobodny dostęp do wszelkich instytucji kulturalnych jest w najlepszym wypadku bardzo ograniczony, autorka i wydawnictwo Tatarak postanowili zaangażować się w projekt promujący sztukę wśród dzieci.
Mam nadzieję, że Wasza przygoda z archiwum sztuki nie zakończy się po lekturze książki.
Książka czy smartfon?
Jeśli doczytaliście do tego miejsca mojej recenzji, zakładam, że nie należycie do tych, którzy boją się wziąć książkę do ręki. Często jednak dostaję od czytelników pytania jak zachęcić do czytania starsze dzieci, które zbyt wiele czasu spędzają wpatrzone w smartfon. Otóż, „Agentka Lola i tajemnica znikających obrazów” stanowi doskonałą pomoc, dla tych, którzy starają się znaleźć dla dzieci alternatywę dla smartfonu. Kody QR w książkach dla dzieci to ogromna pomoc tym, którzy nie są przyzwyczajeni do czytania książek lub za nim jawnie nie przepadają.
Poza tym, na stronie: http://lola.tatarak.com/ znajdziecie również wiele zagadek, po których poprawnym rozwiązaniu dostajecie dyplom detektywa.
Dbajmy razem o środowisko
Jak Wam już wspomniałam na początku książka Marty H. Milewskiej porusza wiele tematów. Jednym z nich jest również ekologia i ochrona środowiska. Mieszkańcy miasteczka nie należą do tych, którzy zbytnio przejmują się oddziaływaniem na otaczającą ich przyrodę. Śmiecą, nie sortują odpadów, zatruwają powietrze spalinami i palą w piecu śmieci. Każdy z bohaterów nie uważa, by wyrządzał ogromną szkodę, w końcu „E tam! Bez przesady. Parę śmieciuszków się wrzuciło.” Problem polega jednak na tym, że jeśli każdy z nas dorzuci swoje „parę” groszy, zrobi się z tego niezły śmietnik i trujący smog. Dbanie o środowisko to odpowiedzialność zbiorowa i obowiązek każdego z nas, z takim właśnie przesłaniem zostawia nas autorka.
Jednostka a społeczeństwo
Ten temat jest wpleciony w poprzedni wątek dotyczący ochrony środowiska. Mieszkając w zbiorowości nie da się całkowicie zanegować jej istnienia. Nieważne, jak bardzo skupialibyśmy się na sobie, nasze czyny wpływają na życie innych i vice versa.
Audiobook „Agentka Lola i tajemnica znikających obrazów”
Do książki dołączony jest audiobook z przepięknym czytaniem historii przez Annę Cieślak.
Polecane dla dzieci w wieku 6 – 10.
Książka dostępna Wydawnictwa Tatarak i FINA:
https://sklep.tatarak.com/Marta-H-Milewska-Agentka-Lola-i-tajemnica-znikajacych-obrazow
