„Dziadek Tomek” Mafra Gagliardi, ilustracje Štěpán Zavřel. Recenzja książki.

„Dziadek Tomek” Mafra Gagliardi, ilustracje Štěpán Zavřel. Recenzja książki.

„Dziadek Tomek” Mafra Gagliardi, ilustracje Štěpán Zavřel. Recenzja książki.

Książka „Dziadek Tomek” to książka uniwersalna, poruszająca jedne z najważniejszych tematów w życiu człowieka. Mówi o szczęściu, empatii i roli człowieka w społeczeństwie, dlatego nie zamykałabym jej zbyt pochopnie w kategorii „książki o dziadku”, gdyż ta książka to o wiele więcej niż historia o więzi dziadków i wnuków. Oprócz wspaniałej treści znajdziecie tu również przepiękne ilustracje Štěpána Zavřela.

Jest to pierwsza publikacja w ramach projektu Wydawnictwa Tatarak „Ja, Europejczyk”, współfinansowanego przez Unię Europejską („Kreatywna Europa“). W przygotowaniu są już kolejne książki, które zabiorą Was do baśniowych światów.

„Dziadek Tomek” Mafra Gagliardi, ilustracje Štěpán Zavřel. Recenzja książki.

Fabuła książki

Dziadek Tomek bardzo lubił spędzać czas z dziećmi. Jego pomysłowość i wyobraźnia sprawiały, że pokój dziadka wyglądał jak dżungla, a rybka z akwarium stawała się smokiem. Dzieci uwielbiały zabawy z dziadkiem. Niestety, pewnego dnia burmistrz zarządził, by wszyscy seniorzy przenieśli się do Szczęśliwego Domu, czyli domu spokojnej starości, który zaspokoi ich wszystkie potrzeby. Mieszkańcy miasta nie wiedzieli początkowo, co o tym myśleć. Jednak wielu z nich odetchnęło z ulgą, gdyż opieka nad bliskimi i odpowiedzialność przestały być ich obowiązkiem. Miasto wysłało dziadkołapaczy, którzy schwytali bardziej krnąbrnych seniorów. Akcja przewiezienia dziadków do Szczęśliwego Domu odbyła się nocą, więc rankiem dzieci były bardzo zdziwione, że dziadkowie nie przychodzą się z nimi pobawić. Rodzice jednak uspokoili maluchy, że teraz dziadkom mieszka się o wiele lepiej. Jednak, po obejrzeniu programu telewizyjnego „Szczęśliwi w Szczęśliwym Domu!”, dzieci zauważyły, że dziadkowie w ogóle nie są szczęśliwi. Dzieci postanawiają pomóc dziadkom i babciom w ucieczce.  Jak to się wszystko potoczy? Czy seniorzy wrócą do swoich domów? Ciąg dalszy tej historii, czeka na Was w „Dziadku Tomku”. 🙂

Czytając tę historię nie da się zaprzeczyć, że opowiada ona o więzi dziadków z wnukami. Wydaje mi się jednak, że skupienie się jedynie na aspekcie odsyłania dziadków do domu starców, jest dużym uproszczeniem. Oczywiście, „Dziadek Tomek” mówi o tym, jak ważna jest relacja między dziadkiem i jego wnukami, ale ta książka jest o wiele głębsza.

„Dziadek Tomek” Mafra Gagliardi, ilustracje Štěpán Zavřel. Recenzja książki.
„Dziadek Tomek” Mafra Gagliardi, ilustracje Štěpán Zavřel. Recenzja książki.

Lekcja empatii

 „Dziadek Tomek” to przede wszystkim piękna lekcja empatii i uszanowania opinii drugiego człowieka. Empatia jest czynnikiem koniecznym do budowania dialogu pomiędzy ludźmi. Dzięki niej wychodzimy poza ramki relacji opartych na władzy i uległości i mamy szansę na zbudowanie więzi, która daje szczęście obojgu ludziom.

W niektórych społecznościach seniorzy, podobnie też jak i dzieci, w pewnym momencie tracą przywilej bycia „pełnowartościowym” człowiekiem. I nie chodzi tu o nieokazywanie im szacunku, ale o niebranie ich na poważnie i brak wiary w to, że mimo wieku ciągle są w stanie określić, co przynosi im szczęście. (Nie mówię tu oczywiście o przypadkach, gdy starsza osoba jest osobą chorą i takich decyzji ze względu na swój stan zdrowia nie potrafi podjąć.). Podobnie jest również z dziećmi, którym się często wmawia, że coś nie boli, mimo że one czują ból, czy że jest im zimno, mimo że same dzieci tak nie uważają, lub że są głodne, gdy na jedzenie ewidentnie nie mają ochoty. Myślę, że ta tendencja, która rezerwuje nieomylność i wszechwiedzę dla dorosłych, jest silnie zakorzeniona w wielu środowiskach. Według tego poglądu, każdy kto jest „zbyt” młody lub stary nie jest w stanie odczytać swoich najbardziej podstawowych odczuć, a co za tym idzie, nie może sam o sobie decydować. W ten właśnie sposób swoją decyzję o przymusowym wysłaniu wszystkich seniorów z miasteczka do domu wesołej starości, który został nazwany Szczęśliwym Domem, umotywował burmistrz:

„Nasi seniorzy zasługują na lepsze życie! – oświadczył. – Są zbyt posunięci w latach, by móc o siebie zadbać (…) Otóż wszystkie ich potrzeby zaspokoi dom wesołej starości. Będzie im tam jak w raju.”

„Dziadek Tomek” Mafra Gagliardi, ilustracje Štěpán Zavřel. Recenzja książki.

Pokazanie młodym czytelnikom, jak błędne jest to założenie jest niesamowicie ważne i ogromnie się cieszę, że w książce „Dziadek Tomek” jest o tym mowa i to w sposób, który inspiruje do dalszej rozmowy o empatii.

Zresztą wiecie co, tak mi się wydaję, że może to my – dorośli powinniśmy się uczyć tej empatii od dzieci, w końcu to one bezbłędnie odczytują emocje z mowy ciała. W historii o dziadku Tomku, to właśnie dzieci podczas oglądania programu telewizyjnego: „Szczęśliwi w Szczęśliwym Domu!” zauważają, że ich dziadkom i babciom jednak chyba nie do końca się w tym Szczęśliwym Domu podoba. Zwróćcie uwagę, jak ten kluczowy moment opisuje autorka:

„Później na ekranie pojawił się dziadek Tomek. Grał w szachy pogrążony w milczeniu… Wydawał się zmęczony i przesuwał figury bez większego entuzjazmu.

– Naszym dziadkom i babciom naprawdę niczego nie brakuje, a żadne z nich się nie uśmiecha – zauważyła Tosia.

– Racja! Nudzą się i są smutni dokładnie tak samo jak my. Musimy natychmiast coś zrobić! – zdecydował Janek.”

„Dziadek Tomek” Mafra Gagliardi, ilustracje Štěpán Zavřel. Recenzja książki.

Uszczęśliwianie na siłę

Pojęcie empatii, wiąże się również z kolejnym dość popularnym zjawiskiem: uszczęśliwianiem na siłę. Takie uszczęśliwianie na siłę wychodzi z założenia, że dana osoba ma być szczęśliwa w warunkach, które według nas są dla tej osoby dobre. Oczywiście cały ten proces uszczęśliwiania jest często zbudowany na bazie „robię to dla ciebie z miłości i troski”. 

Okazuje się jednak, że nieważne, jak bardzo staramy się kogoś uszczęśliwić, nie jesteśmy w stanie tego zrobić nie wiedząc, jak szczęście definiuje ta druga osoba. Książkowy dom wesołej starości miał do zaoferowania absolutnie wszystko: piękne ogrody, komfortowe wnętrza, salę muzyczną, salę gier i bibliotekę. Było tam wszystko, a jednak dziadkowie i babcie nie byli w nim szczęśliwi.

„Dziadek Tomek” Mafra Gagliardi, ilustracje Štěpán Zavřel. Recenzja książki.

Czym jest szczęście?

Skoro nie da się kogoś uszczęśliwić nie znając definicji szczęścia danej osoby, to może najpierw porozmawiajmy o tym, czym właściwie jest szczęście. Autorka książki w bardzo klarowny sposób odstępuje od wizji szczęścia jako posiadania “wszystkiego”. W obecnym świecie, który zbyt często, moim zdaniem, podkreśla jak ważne jest posiadanie i zbyt mało przywiązuje wagę do tego, jak istotne są więzi międzyludzkie, warto pokazać dziecku, że w rzeczywistości szczęście nie jest komercyjne. Szczęście może być chowaniem się pod łóżkiem swoich wnuków, by móc z nimi spędzać czas, a nie dostępem do wszystkich udogodnień w Szczęśliwym Domu.   

„Dziadek Tomek” Mafra Gagliardi, ilustracje Štěpán Zavřel. Recenzja książki.
„Dziadek Tomek” Mafra Gagliardi, ilustracje Štěpán Zavřel. Recenzja książki.

Wspólnota międzypokoleniowa

Książka porusza również ideę wspólnot w społeczeństwie. W końcu dziadek Tomek, jest dziadkiem nie tylko własnych wnuków, ale i innych dzieci z sąsiedztwa, które przychodzą posłuchać przed snem niesamowitych opowieści dziadka. Autorka zwraca uwagę czytelników, że każda z grup wiekowych wnosi coś niepowtarzalnego do wspólnoty. Seniorzy czują się potrzebni, dzieci poznają baśniowe światy wymyślone przez dziadków, a rodzice zyskują pomoc w wychowaniu dzieci.

„Dziadek Tomek” Mafra Gagliardi, ilustracje Štěpán Zavřel. Recenzja książki.

*UWAGA: Mówimy tu o zdrowych relacjach międzypokoleniowych, a nie toksycznych. Jeśli taka relacja jest krzywdząca dla kogokolwiek, musi być przebudowana od podstaw i zdefiniowana w sposób, który dla danej grupy jest najbardziej odpowiedni.

O projekcie

Książka „Dziadek Tomek” została wydana w ramach projektu „Ja, Europejczyk”, dzięki któremu na polski rynek wydawniczy trafią kolejne baśniowe dzieła Štěpána Zavřela. Projekt ma za zadanie promowanie i wspieranie różnorodności kulturowej i językowej

Projekt Wydawnictwa Tatarak „Ja, Europejczyk” i książki wydane w tym projekcie są współfinansowane w ramach programu Unii Europejskiej “Kreatywna Europa“.

O ilustratorze

Štěpán Zavřel pochodzi z Czechosłowacji i to tam spędził swoją młodość. W 1959 ucieka z kraju i ląduje w obozie dla uchodźców. Następnie, studiuje w Rzymie i Monachium, w Londynie reżyseruje filmy animowane. Przez kolejną dekadę Štěpán Zavřel przemierza całą Europę, by w końcu kupić sobie opuszczony dom w małej włoskiej wiosce, który później staje się centrum życia artystycznego dla wielu twórców.

„Dziadek Tomek” Mafra Gagliardi, ilustracje Štěpán Zavřel. Recenzja książki.
„Dziadek Tomek” Mafra Gagliardi, ilustracje Štěpán Zavřel. Recenzja książki.

Niespodzianka.

Na koniec niespodzianka ? W książce mali czytelnicy znajdą kod QR, dzięki któremu będą mogli odsłuchać nagranie w wykonaniu wspaniałej aktorki Moniki Pikuły.

Ilustracje: Štěpán Zavřel

Opracowanie tekstu: Mafra Gagliardi

Tłumaczenie: Ewa Nicewicz

Liczba stron 32

Przedział wiekowy: 4-6 lat

Oprawa: twarda

tatarak logo
Podziel się: Facebooktwitterpinteresttumblrmail

Post Author: lovetravellingfamily

Leave a Reply