„Kajtek i Miś” „Kajtek i Tosia” Jujja Wieslander Tomas Wieslander. Książki dla trzylatków i czterolatków.
Seria o Kajtku i Tosi, to jedna z naszych ulubionych serii dla trzylatków i czterolatków. Z przyjemnością posłuchają jej też pięciolatki. U nas książki o Kajtku czytaliśmy w przedziale wiekowym 2 – 6. Kajtek i Tosia to przedszkolaki, więc zakładam, że dzieci w wieku przedszkolnym to idealni odbiorcy tych opowiadań.
Książki Jujji Wieslander i Tomasa Wieslander to zbiory opowiadań, których głównym bohaterem jest Kajtek. Kajtek ma dwóch najlepszych przyjaciół: swojego ukochanego Misia oraz Tosię. Kajtek mieszka z mamą i tatą, Tosia tylko z mamą (tata Tosi się wyprowadził).
Dzieci wkraczają do świata Kajtka i jego codzienności, która jest na pozór zwykła, ale opisana w sposób, który nie pozwala się od niej oderwać. Czytelnicy mają wrażenie, że przenoszą się do świata Kajtka i towarzyszą mu w jego dniu.
Dlaczego akurat ta seria tak nas zachwyciła? Otóż, książki są wspaniałym połączeniem opowieści o codzienności i o przygodach. Bo przygodą może się stać wyprawa do lasu, podczas której dzieci się gubią lub jeżdżenie po korytarzu na nartach. Autorzy potrafią zbudować nastrój z niczego, a nie jest to wcale proste. Dzieci we wczesnym wieku przedszkolnym bardzo często lubią książki, które opowiadają o codzienności i sytuacjach takich jak skaleczenie, wycieczka do lasu, wizyta w szkole, nauka pływania itd. Większości książkom tego typu brak polotu, brak stylu. Ta codzienność jest po prostu codziennością i tyle. W książkach o Kajtku codzienność staje się pewnego rodzaju wersją realizmu magicznego dla dzieci. Co nie po raz pierwszy da się zauważyć w literaturze skandynawskiej dla dzieci. Weźcie chociażby picie kawy przez Muminki na werandzie, jejku jak mi się taka weranda i kawa od lat marzy 🙂
„Kajtek i Miś” Jujja Wieslander Tomas Wieslander
Wśród opowiadań w tej książce przeczytacie między innymi o tym, jak Kajtek próbował wbiec na drzewo, uczył się pływać wraz ze swoim Misiem, znalazł z Tosią sekretną kryjówkę oraz jak przytrzasnął sobie palce podczas wizyty w szkole i z jego ręki leciała krew (uwierzcie dzieci lubią takie opowiadania, ja musiałam czytać je dziewczynom kilka razy 😉 ). Część akcji opowiadań toczy się w domu, a inne na podwórku, gdzie dzieci same lub z rodzicami odkrywają tajemnice otaczającego nas świata. Historie dzieją się w różnych porach roku, więc nie jest to książka typowo letnia lub zimowa i można czytać ją przez cały rok.
„Kajtek i Tosia” Jujja Wieslander Tomas Wieslander
W tej części Kajtek i Tosia szukają karteczki, która ma ich doprowadzić do prezentu Kajtka, hodują kijanki, zbierają z babcią jagody w lesie i gubią się w lesie. Kajtek rozchoruje się i będzie się bawił Lego z kolegą, który mu wszystko rozwala. Moje córki szczególnie uwielbiają dwa opowiadania. Pierwsze to „Wiaderko do biegania”, w którym zamiast zbierać jagody do wiaderka, Kajtek wkłada wiaderko na głowę, biega leśną drogą i śpiewa: „To wiaderko nie jest na jagody! To wiaderko do biegania!”. Zosia zrobiła tak ze swoim wiaderkiem do piaskownicy 🙂 Drugie – to „Czarne zasłony”, kiedy Kajtek i Tosia gubią się w lesie.
Pragnę Wam jeszcze zwrócić uwagę na opowiadanie „Tosia jest smutna”. Tosia przychodzi do Kajtka, udaje, że jest kotką i leży na kolanach mamy Kajtka. W trakcie historii dowiemy się, że w jej domu jest zbyt wiele kłótni. Sposób w jaki dzieci szukają azylu uświadamia nam dorosłym, że czasem słowa to nie wszystko. To, że dziecko nie mówi o swoim bólu i smutku, nie znaczy, że go nie odczuwa. Nie jest to jedyne opowiadanie, gdy emocje i odczucia dzieci są zasygnalizowane w tak subtelny sposób. I chociaż często emocje, które przeżywają dzieci nie są nawet nazywane, to czytelnicy doskonale wiedzą, co bohaterzy w poszczególnych sytuacjach odczuwają.
Subtelność języka, niedopowiedzenia, realizm magiczny – za to właśnie kochamy serię o Kajtku.
