We wrześniu przegląd książek będzie jesienny i leśny. Pokażę Wam więcej niż zwykle książeczek z naklejkami, które są idealnym przygotowaniem na jesienne spacery. Ale zanim to wszystko, zabiorę Was najpierw na trochę do Skandynawii.
„Słoneczne jajo” Elsa Beskow
Książka opowiada historię o tym, jak córka elfów znalazła w lesie słoneczne jajo. Nowina roznosi się po lesie bardzo szybko i wkrótce wszyscy mieszkańcy lasu przyglądają się słonecznemu jaju. Jeśli chcecie się dowiedzieć, co wyniknie z tego zamieszania, przeczytajcie sami. Książka jest skandynawskim klasykiem z 1932 roku! Czyli trochę lat już ma, a jeśli przez tyle czasu udało jej się obronić na rynku wydawniczym, to z pewnością trzeba po nią sięgnąć 🙂 Warto też dodać, że ilustracje są wprost przepiękne!
„Peter i Lena: Ja też chcę chodzić do szkoły” Astrid Lindgren
Jest Astrid Lindgren, więc zostajemy w Szwecji. Pierwsze opowiadanie o Peterze i Lenie znajdziecie w moim wcześniejszym artykule „Książki przygotowujące dziecko na pojawienie się młodszego rodzeństwa”, teraz natomiast wybierzemy się z Peterą i Leną do szkoły. Peter, widząc jak Lena marzy o pójściu do szkoły, postanawia pewnego dnia zabrać młodszą siostrę ze sobą. Okazuje się, że to bardzo dobry pomysł. Książka przepięknie zilustrowana przez Ilon Wikland.
„Kolczatek” Helena Belchlerowa
To opowiadanie znajdziecie w zbiorze “Poczytaj mi mamo. Księga pierwsza.” Bardzo je z Zosią polubiliśmy. Bohaterem jest jeż Kolczatek, który szuka jesienią domu na zimę, ale w każdym miejscu (pod chochołowym dachem, pod konarami wierzby, pod kamieniem) już ktoś mieszka. Schronienie znajduje dopiero pod krzakiem berberysu. A kto mieszka w pozostałych miejscach? Tego Kolczatek dowie się dopiero wiosną.
„Fortel” Marek Nejman, Sławomir Grabowski
Opowiadanie z książki “Przygody kota Filemona”. Szukając jesiennych motywów w naszych książkach, odgrzebałam kota Filemona. Pisałam Wam już o tej książce jakiś czas temu. U nas coraz częściej po nią sięgamy. Fajne jest w takich zbiorach opowiadań, że zawsze znajdziemy coś na różne pory roku, Wielkanoc czy Boże Narodzenie. U nas czytanie Filemona od deski do deski się nie sprawdziło. Lubimy jednak na jesień poczytać sobie krótkie opowiadanie o robieniu zimowych zapasów.
„Lena. Ile waży kłamstwo?” Silvia Serreli
Bardzo podoba nam się seria z Leną, ponieważ porusza i omawia tematy trudne dla dzieci i dla rodziców. W tej części nasze dzieci zyskają cenną lekcję o kłamstwie. I mimo iż temat kłamstwa wychodzi u Leny przy okazji sprawdzianu z matematyki, książkę jak najbardziej polecamy już przedszkolakom. Oczywiście, jak w każdej innej części, Wy, rodzice, znajdziecie pomocne rady psychologa, między innymi: na czym polega różnica między kłamstwem a fantazją dziecka.
„Kicia Kocia na rowerze” Anita Głowińska
Zanim nadejdzie jesienna plucha, przedstawiamy Wam książeczkę z serii o Kici Koci, gdzie główna bohaterka uczy się jeździć na rowerze. I chociaż w Niemczech nie praktykuje się nauki jazdy na rowerze z dodatkowymi kołami lub kijkiem, to i tak z sympatii do Kici Koci książeczkę kupiłyśmy. (PS: Już Wam wyjaśniam, jak nauka na rowerze wygląda w Niemczech. Dziecko uczy się balansu na rowerze bez pedałów i kiedy ma ten balans już w paluszku, przesiada się na zwykły rower, na którym uczy się jeździć w ciągu jednego popołudnia. Dodatkowe koła przy rowerkach dla dzieci widzi się tu bardzo sporadycznie i raczej wyłącznie wśród emigrantów. Tu króluje podejście, że dodatkowe kółka w rowerze nie uczą niczego i obserwując, jak gładko idzie dzieciom nauka jazdy na rowerze niemieckim sposobem, jestem skłonna twierdzić, że przydałoby się nam w Polsce wziąć na to poprawkę.)
„Jesień. Zabawa i nauka” wyd. Promocja
Bardzo fajna książeczka, która przybliży przedszkolakom tematykę związaną z jesienią, lasem i przyrodą.
„Krasnoludki są na świecie. Naklejam, koloruję i uczę się” wyd. Promocja
W tej książeczce z naklejkami nie będzie jedynie o krasnoludkach, ale również o życiu w lesie i przyrodzie. Jest co ponaklejać, poczytać i pokolorować.
„Historyjki z naklejkami. Leśne plotki” wyd. Olesiejuk
Fajna seria dla dzieci młodszych i przedszkolaków. W naszej biblioteczce naklejkowej mamy sporo części „Historyjek z naklejkami”. Największe zainteresowanie u Zosi tymi książeczkami było na przełomie 2,5-3 latka. Teraz jedynie czasem jeszcze po nie sięga, ale może to dlatego, że jej się po prostu przejadły 😉
„Dlaczego borowik został królem grzybów” Ewa Szelburg-Zarębina
Dziś będzie o lesie i o grzybach. Sympatyczna historia dla dzieci młodszych i trzylatków o tym, jak wybrano króla grzybów.
Podziel się:




7 thoughts on “Książki dla przedszkolaków cz. 8”
Melania z córeczkami
(29th wrzesień 2018 - 9:37 pm)Fajny jesienny przegląd. Bardzo lubimy Lenę.
lovetravellingfamily
(30th wrzesień 2018 - 6:34 pm)W ostatni piątek każdego miesiąca ukazuje się nowy artykuł z tej serii, zapraszam Was do czytania 🙂
Ewa, Łukasz, Roksanka
(30th wrzesień 2018 - 3:00 pm)Nie wszystkie opowiadania z”Poczytaj mi mamo”są ciekawe. Ale o Kolczatku jest no takie ciepłe. Wracamy też do niego
lovetravellingfamily
(30th wrzesień 2018 - 6:31 pm)Racja, my też mamy swoje ulubione i takie, których raczej nie czytamy. Plusem takich zbiorów jest to, że zawsze można coś dla siebie znaleźć 🙂
R&B&A
(30th wrzesień 2018 - 9:32 pm)U nas tez Historyjki z naklejkami byly tylko na pewnym etapie.Pozdrawiamy.
lovetravellingfamily
(30th wrzesień 2018 - 9:56 pm)U nas już od roku prawie stoją w kącie
Renata
(8th październik 2018 - 11:26 am)Słoneczne jajo – jest ciągle aktualne, racja!