Książki dla przedszkolaków cz. 9

Książki dla przedszkolaków cz. 9

W tym miesiącu w cyklu „Książki dla przedszkolaków” będzie już jesiennie i listopadowo. Część książek, których recenzje Wam przedstawię, to klasyka literatury dziecięcej, której nie powinno się pomijać. Będzie też kilka nowości, do których trzeba sięgnąć.

„Ignatek szuka przyjaciela” Paweł Pawlak

Coś z okazji zbliżającego się Dia de los Muertos, czyli meksykańskiego odpowiednika Dnia Zmarłych. Mimo że książka bezpośrednio nie odwołuje się do meksykańskiej tradycji, bohater w niej przedstawiony mógłby równie dobrze nazywać się Jorge i biegać po cmentarzu w Meksyku. Dlaczego? Gdyż zarówno książka o Ignatku jak i latynoskie tradycje podchodzą do tematu śmierci w inny sposób, niż ten, do którego przywykliśmy w Polsce. Szkielt nie musi być wcale straszny, posiada uczucia jak my i żyje w paralelnym świecie. O tym właśnie jest ta książka, o szkielecie o imieniu Ignatek, który szuka przyjaciela. Oprócz pięknej i z pewnością zaskakującej dla niektórych treści, znajdziemy tu również przecudowe ilustracje.

„Ignatek szuka przyjaciela” Paweł Pawlak, okładka „Ignatek szuka przyjaciela” Paweł Pawlak „Ignatek szuka przyjaciela” Paweł Pawlak „Ignatek szuka przyjaciela” Paweł Pawlak „Ignatek szuka przyjaciela” Paweł Pawlak

„Dolina Muminków w listopadzie” Tove Jansson

Tove Jansson zabierze nas tym razem w jesienną Dolinę Muminków. Jak wygląda życie bohaterów w w tym listopadzie? Na pewno możecie liczyć na wiele przygód i zaskakujących wydarzeń. Polecam dla wszystkich miłośników Muminków.

„Dolina Muminków w listopadzie” Tove Jansson, okładka „Dolina Muminków w listopadzie” Tove Jansson „Dolina Muminków w listopadzie” Tove Jansson „Dolina Muminków w listopadzie” Tove Jansson „Dolina Muminków w listopadzie” Tove Jansson

„Bogaś z Zielonej Łąki” Ingrida Vizbaraite

Jest coś magicznego w tej książce, i to nie tylko ze względu na świetliki i skarabeusze. Główny bohater to maleńki rycerzyk Bogaś, który mieszka na łące ze swoim konikiem Rogasiem. Pewnego dnia zauważa na niebie obłoczek i postanawia go odszukać. Tak rozpoczyna się pełna przygód magiczna wyprawa. Jeśli chodzi o książki, gdzie wśród bohaterów nie ma ani jednej dziewczynki, to staram się takich nie kupować oraz nie polecać. Jednak, ta książka jest wyjątkiem. Przepiękne ilustracje i treść zaskarbiły nasze serca, więc polecamy każdemu.

„Bogaś z Zielonej Łąki” Ingrida Vizbaraite, okładka, foto Zosia
„Bogaś z Zielonej Łąki” Ingrida Vizbaraite, okładka, foto Zosia

„Bogaś z Zielonej Łąki” Ingrida Vizbaraite „Bogaś z Zielonej Łąki” Ingrida Vizbaraite „Bogaś z Zielonej Łąki” Ingrida Vizbaraite „Bogaś z Zielonej Łąki” Ingrida Vizbaraite „Bogaś z Zielonej Łąki” Ingrida Vizbaraite

 „Kicia Kocia w mieście” Anita Głowińska

Kicia Kocia to czytania i bazgrania. Będzie o tramwajach, windach, przejściach dla pieszych, czyli wszystkim, co mijamy po drodze w trakcie spaceru po mieście.

„Kicia Kocia w mieście” Anita Głowińska, okładka „Kicia Kocia w mieście” Anita Głowińska „Kicia Kocia w mieście” Anita Głowińska „Kicia Kocia w mieście” Anita Głowińska „Kicia Kocia w mieście” Anita Głowińska

„Chatka Puchatka” A.A.Milne

To jest właśnie klasyk, o którym pisałam na początku artykułu. Chcę Was zachęcić do powrótu do korzeni i oryginału Milne, a nie jedynie Disneyowskiej wersji, która już tak daleko odeszła od oryginału, że nasze dzieci nie są w stanie wyobrazić sobie, że Kubusiem Puchatkiem może być każdy miś nie tylko ten żółty w czerwonej koszulce.

„Chatka Puchatka” A.A.Milne, okładka „Chatka Puchatka” A.A.Milne „Chatka Puchatka” A.A.Milne „Chatka Puchatka” A.A.Milne „Chatka Puchatka” A.A.Milne

„Poczytaj mi mamo. Księga czwarta”

Dziś księga czwarta „Poczytaj mi mamo”. Z mojego dzieciństwa pamietam „Stefka Burczymuchę” oraz „Parasol” i te opowieści czytałam Zosi najczęściej. Polecamy też „Piernikowego rycerza” (nawet jeśli do Torunia nie wybieracie się w najbliższym czasie),  „Pierwszy spacer”, „Niezwykłe zdarzenie”, „Pomysł”, „O Ali, Wojtku, kocie i rysowaniu na płocie”  oraz „Nie zjem cię, jak opowiesz”.

„Poczytaj mi mamo. Księga czwarta”, okładka
„Poczytaj mi mamo. Księga czwarta”, okładka
„Poczytaj mi mamo. Księga czwarta”, spis treści
„Poczytaj mi mamo. Księga czwarta”, spis treści
„Stefek Burczymucha” Maria Konopnicka „Poczytaj mi mamo. Księga czwarta”
„Stefek Burczymucha” Maria Konopnicka „Poczytaj mi mamo. Księga czwarta”
„Pomysł” Joanna Papuzińska „Poczytaj mi mamo. Księga czwarta”
„Pomysł” Joanna Papuzińska „Poczytaj mi mamo. Księga czwarta”
„Pierwszy spacer” Maria Łastowiecka„Poczytaj mi mamo. Księga czwarta”
„Pierwszy spacer” Maria Łastowiecka„Poczytaj mi mamo. Księga czwarta”
„Piernikowy rycerz” Hanna Łochocka„Poczytaj mi mamo. Księga czwarta”
„Piernikowy rycerz” Hanna Łochocka„Poczytaj mi mamo. Księga czwarta”
„Parasol” Maria Konopnicka „Poczytaj mi mamo. Księga czwarta”
„Parasol” Maria Konopnicka „Poczytaj mi mamo. Księga czwarta”
„O Ali, Wojtku, kocie i rysowaniu na płocie” Maria Łastowiecka „Poczytaj mi mamo. Księga czwarta”
„O Ali, Wojtku, kocie i rysowaniu na płocie” Maria Łastowiecka „Poczytaj mi mamo. Księga czwarta”
„Niezwykłe zdarzenie” Ryszard M. Groński „Poczytaj mi mamo. Księga czwarta”
„Niezwykłe zdarzenie” Ryszard M. Groński „Poczytaj mi mamo. Księga czwarta”
„Niezwykłe zdarzenie” Ryszard M. Groński „Poczytaj mi mamo. Księga czwarta”
„Niezwykłe zdarzenie” Ryszard M. Groński „Poczytaj mi mamo. Księga czwarta”
„Nie zjem cię, jak opowiesz” S. Grabowski, M. Nejman „Poczytaj mi mamo. Księga czwarta”
„Nie zjem cię, jak opowiesz” S. Grabowski, M. Nejman „Poczytaj mi mamo. Księga czwarta”
„Chory kotek” Stanisław Jachowicz„Poczytaj mi mamo. Księga czwarta”
„Chory kotek” Stanisław Jachowicz„Poczytaj mi mamo. Księga czwarta”

 „Kicia Kocia sprząta” Anita Głowińska

Jedna z pierwszych książeczek o Kici Koci, które do nas trafiły. Kicia Kocia uczy się porządku, a przy okazji uczy porządku swoich wiernych fanów. Zosia często mi mówi: „co, bałagan jak u Kici Koci”. Czy po lekturze powinniśmy oczekiwać, że pokoje naszych pociech w końcu będą wyglądały mniej chaotycznie, tego nie gwarantuje. Ale poczytać o sprzątaniu nigdy nie zaszkodzi.

 „Kicia Kocia sprząta” Anita Głowińska, okładka  „Kicia Kocia sprząta” Anita Głowińska  „Kicia Kocia sprząta” Anita Głowińska  „Kicia Kocia sprząta” Anita Głowińska  „Kicia Kocia sprząta” Anita Głowińska

„Historia z nalepkami: Nowi Koledzy”

Kolejna z książeczek z nalepkami z tej serii, która trafiła w nasze ręce. Jednak tym razem nie jest to pozycja, którą bym poleciła. Minus za streotypowy podział na to co dla dziewczynek, a co dla chłopców.

„Historia z nalepkami Nowi Koledzy”, okładka „Historia z nalepkami Nowi Koledzy” „Historia z nalepkami Nowi Koledzy” „Historia z nalepkami Nowi Koledzy” „Historia z nalepkami Nowi Koledzy” „Historia z nalepkami Nowi Koledzy”, seria

„Domek Zapomnienia” Lucyna Krzemieniecka

Jedna z książeczek z serii „Poczytaj mi mamo”, której nie znalazłam w księgach ze wznowionego wydania. „Domek Zapomnienia” to historia polnego skrzatka, który pomagał innym zwierzętom. Pewnego jednak razu skrzatek miał już dosyć „cudzej nędzy i niedoli” i postanowił wybudować domek zapomnienia. Czy udało mu się zapomnieć o innych i spokojnie zamieszkać w swoim domku? Przeczytajcie sami.

„Domek Zapomnienia” Lucyna Krzemieniecka, okładka „Domek Zapomnienia” Lucyna Krzemieniecka „Domek Zapomnienia” Lucyna Krzemieniecka „Domek Zapomnienia” Lucyna Krzemieniecka „Domek Zapomnienia” Lucyna Krzemieniecka

„Tutaje” Ewa i Marcin Minor

Na koniec przeglądu książek dla przedszkolaków w tym miesiącu dodam Wam jeszcze jedną świeżutką nowość: „Tutaje” Ewy i Marcina Minor, Wydawnictwo Tadam. Jest to książka, na którą, muszę się przyznać, czekałam z niecierpliwością i przeczytałam tego samego dnia, kiedy do nas dotarła. Premiera książki odbyła się w październiku i na wielu blogach zdjęcie „Tutajów” pojawiło się w jesiennej scenerii. Już rozwiewam Wasze powstałe w związku z tym wątpliwości: to nie jest książka o jesieni. Można ją spokojnie kupować na zimę i czytać cały rok. Na „Tutaje” składają się trzy opowiadania o leśnych zwierzątkach, które przeżywają różne perypetie i przygody. W tych zawirowaniach autorka przepięknie przedstawiła całą gamę uczuć bohaterów, którzy boją się nieznanego, są zazdrośni, obrażeni, niepewni, tęsknią, czyli przeżywają uczucia, z którymi na co dzień borykają się nasze przedszkolaki. Książkę tę można odbierać jako zbiór przygód w pięknej zaczarowanej krainie Tutajów, ale również jako opowiadania, które uczą nasze dzieci radzić sobie z emocjami i je rozumieć.

No, ale nie napisałam Wam o najważniejszym: ilustracje Marcina Minora! Pamiętacie „Gwiazdkę z nieba”? Był to wspólny projekt z Wechterowiczem i to właśnie dzięki tej książce stałam sie fanką ilustracji Marcina Minora. Piękne są, co tu dużo gadać.

Autorka tekstu już zapowiedziała, że „Tutaje” będą serią, z czego my się bardzo, ale to bardzo cieszymy ? i czekamy na kolejne przygody bohaterów.

Więcej o „Tutajach” przeczytacie w recenzji: „Tutaje” Ewa i Marcin Minor, wyd. Tadam: Recenzja

PS: Z tyłu okładki znajdziecie akapit, gdzie zmiast „ó” wstawione jest „y”. Nie pisałam o tym w głównej recenzji książki, bo naprawdę uważam, że jest to fajna książka, dopracowana, piękna graficznie, porządnie wydana i szkoda by było, gdyby jakiś przypadkowy błąd drukarski wpłynął na negatywny jej odbiór. Dlatego ignoruję ten fakt. A Wy macie tyle fajnego tekstu wewnątrz książki, że niezajrzenie na tylną stronę okładki, nie będzie dla Was stratą 😉

„Tutaje” Ewa i Marcin Minor „Tutaje” Ewa i Marcin Minor „Tutaje” Ewa i Marcin Minor logo_Tadam

Podziel się: Facebooktwitterpinteresttumblrmail

Post Author: lovetravellingfamily

Leave a Reply