„Odnalezione słońce” Štěpán Zavřel. Recenzja.

„Odnalezione słońce” Štěpán Zavřel. Recenzja

„Odnalezione słońce” Štěpán Zavřel. Recenzja.

„Odnalezione słońce” Štěpána Zavřela to poezja zaklęta w prozie; opowieść o słońcu, która staje się wyjściem do przemyśleń na temat tradycji, sensu starych wierzeń, oddalenia od natury, zatracania w sobie wewnętrznego dziecka i zapominaniu o tym, co jest ważne. To nie lada sztuka zamknąć tyle treści w jednej historii. A całość dopełniają bardzo nastrojowe ilustracje Zavřela.

„Odnalezione słońce” Štěpána Zavřela jest kolejną publikacją w ramach projektu Wydawnictwa Tatarak „Ja, Europejczyk”, współfinansowanego przez Unię Europejską („Kreatywna Europa”).

„Odnalezione słońce” Štěpán Zavřel. Recenzja

Fabuła książki

„Dawno, dawno temu ludzie żyli w lasach. Wstawali o świcie, a kładli się o zmierzchu. Każdego wieczora wchodzili na szczyt góry i palili tam ognisko, żeby pokazać słońcu, gdzie dokładnie powinno wzejść następnego ranka.”

„Odnalezione słońce” Štěpán Zavřel. Recenzja

Tak zaczyna się poetycka historia Štěpána Zavřela o słońcu. Rytuał palenia ognisk miał też za zadanie oddawać cześć słońcu, które towarzyszyło ludziom w ich dniu i przypatrywało się bawiącym dzieciom.

„Odnalezione słońce” Štěpán Zavřel. Recenzja
„Odnalezione słońce” Štěpán Zavřel. Recenzja

Świat trwał w symbiozie i harmonii przez wiele lat, aż do czasu, gdy ludzie zaczęli budować domy z kamienia i cegły. Leśne chaty odeszły w zapomnienie, a wraz z nimi kult oddawania czci słońcu. Światło elektryczne zastąpiło ludziom światło słoneczne i nikt nie chciał się już wspinać na górę, żeby palić ognisko. Z kominów domów unosił się dym zasłaniający słońce, które zblakło.

„Kiedy słońce zdało sobie sprawę, że nikt go już nie potrzebuje, przestało unosić się nad horyzont”

I tak świat pogrążył się w ciemności. Stawało się coraz zimniej i z nieba zaczął padać śnieg.

„Odnalezione słońce” Štěpán Zavřel. Recenzja

Jednak mieszkańcy zauważyli nieobecność słońca dopiero po jakimś czasie. Pomysł na rozwiązanie problemu miał pewien starzec, który pamiętał czasy, gdy ludzie wdrapywali się na szczyt góry, by palić ognisko. Mieszkańcy postanowili więc wezwać słońce za pomocą ognia.

„Odnalezione słońce” Štěpán Zavřel. Recenzja

Kiedy ognisko prawie się wypaliło, a słońca dalej nie było widać na niebie, ludzie stracili wiarę i porozchodzili się do domów. Powrotu słońca doczekała się jedynie jedna dziewczyna, która pozostała na szczycie góry nie tracąc nadziei.

„Odnalezione słońce” Štěpán Zavřel. Recenzja

Słońce wróciło, ludzie się cieszyli, a dzieci tańczyły, bawiły się i dziękowały słońcu. Jednak, kiedy wróciły do miasta z bukietami polnych kwiatów, zobaczyły, że słońce znikło w dymie i smogu.

„Odnalezione słońce” Štěpán Zavřel. Recenzja
„Odnalezione słońce” Štěpán Zavřel. Recenzja
„Odnalezione słońce” Štěpán Zavřel. Recenzja

Historia nie tylko o słońcu

Štěpán Zavřel podobnie, jak w swojej książce „Sen o Wenecji”, porusza problem ocalenia przez dzieci świata, który jest niszczony przez dorosłych. O ile w „Snie o Wenecji” bohater Marco stara się ocalić Wenecję od zatopienia, w „Odnalezionym słońcu” dzieci starają się przywołać z powrotem słońce i tym samym przywrócić pradawną więź między człowiekiem i przyrodą. W obydwu przypadkach to właśnie najmłodsi walczą z arogancją i ignorancją dorosłych. Tak więc, czy książki Zavřela to tylko książki dla dzieci? Myślę, że niejednemu dorosłemu przydałoby się do nich sięgnąć, by przypomnieć sobie, co tak naprawdę jest ważne nie tylko dla nas, ale i dla innych.

„Odnalezione słońce” Štěpán Zavřel. Recenzja

Krótka lekcja o tradycjach

Odrzucenie starych tradycji przez postępowe społeczeństwo kończy się u Zavřela tragicznie, gdyż mimo iż są one postrzegane jako staroświeckie i bezsensowe, odejście od nich niszczy zarówno otaczający człowieka świat, jak i jego samego. Nie twierdzę, oczywiście, że dosłownie powinnyśmy zacząć oddawać cześć słońcu, ale założenie, że wszystko, co pochodzi z przeszłości jest jedynie mało postępowe, może doprowadzić nas to do utraty naturalnych relacji z otaczającym nas światem.

„Odnalezione słońce” Štěpán Zavřel. Recenzja

O projekcie

Jak już Wam na początku recenzji wspominałam książkę wydano w ramach projektu „Ja, Europejczyk”.  Projekt promuje i wspiera różnorodność kulturową i językową. I to dzięki niemu polskie dzieci mogą poznać kolejne baśniowe książki Zavřela.

„Ja, Europejczyk” jest współfinansowany w ramach programu Unii Europejskiej “Kreatywna Europa”.

Kod QR

W książce znajduje się również kod QR, po którego zeskanowaniu możecie wysłuchać książki w wykonaniu Magdy Karel.

Informacje od wydawcy

Ilustracje: Štěpán Zavřel
Tekst: Štěpán Zavřel
Tłumaczenie: Natalia Mętrak-Ruda
Liczba stron: 32
Format: 30 x 21 cm
Przedział wiekowy: 4-6 lat
Oprawa: twarda

Podziel się: Facebooktwitterpinteresttumblrmail

Post Author: lovetravellingfamily

Leave a Reply