
Ostatnio pokazywałam Wam moich trzech ulubionych autorów książek dla najmłodszych, czyli grupy wiekowej od 0 do 2 lat, do aktywnego czytania. Czym jest aktywne czytanie? W przeciwieństwie do czytania biernego, to czytanie zakłada czynny udział dziecka w czytaniu, czyli nie wymaga jedynie od dziecka siedzenia i słuchania, ale pozwala mu na interakcję. Nie da się zaprzeczyć, że ten rodzaj czytania jest o wiele bliższy małym dzieciom, które są z natury bardziej ruchliwe, a „spokojne” siedzenie i słuchanie jest dla nich raczej wyzwaniem niż przyjemnością. Nie twierdzę tu, że nie polecam tradycyjnego czytania, uważam jednak, że czytanie powinno być dopasowane do nastroju dziecka, a więc, by w danym momencie zaproponować dziecku, to czego najbardziej potrzebuje. Jeśli dziecko zasypia i potrzebuje głosu opiekuna, który czytając wycisza je jeszcze bardziej, to nikt nie będzie tu proponował maluchowi szukania szczegółów na obrazku. Ale jeśli nasz maluch ma ochotę na zabawę i czytanie, to warto mu to umożliwić, zamiast go ciągle uciszać i dążyć do tego, żeby spokojnie słuchał.
Książki Canizalesa to czytanie i zabawa w jednym. Autor zachęca tu maluchy to czynnego odkrywania książki i świata. Można dotknąć, pozgadywać, pośmiać się i również się czegoś nauczyć.

„Plusk!” czyli lekcja wyobraźni.
Książka pokazuje najmłodszym czytelnikom historię małego chłopca, który odkrywa podwodny świat wraz ze swoim tatą. „Plusk!” stworzony został w ten sposób, że zwierzę morskie, które zauważa chłopczyk na następnej stronie przekształca się w którąś cześć ciała jego taty. I tak na przykład niebieski wieloryb po przewróceniu strony staje się ręką taty, a konik morski – jego nogą. Dzięki temu zabiegowi, pokazujemy dzieciom, że taki sam kształt mogą mieć różne przedmioty i dzięki naszej wyobraźni jedna rzecz może z łatwością przekształcić się w drugą. Każdy z kształtów przedstawionych w książce jest wycięty w kartonie, a więc daje dzieciom możliwość sensorycznego poznawania świata.


Na koniec książeczki okazuje się, że tak naprawdę to ani chłopczyk, ani jego tata nie znajdują się w głębinach morskich, a cała przygoda miała miejsce w wannie podczas kąpieli. I to właśnie nazywam lekcją wyobraźni. Zawsze namawiam Was do wyruszenia w świat, czasem jednak siedzenie na miejscu jest jedną opcją, jaka nam pozostaje. Warto wtedy wykorzystać ten czas jak najpiękniej. Canizales w prostej książeczce dla maluszków, odkrywa jedną z największych prawd o szczęściu. Szczęście to stan naszego umysłu. Tak więc, gdy następnym razem zechcemy ponarzekać, jak to nad morze wyjechać się nie da, może zamiast tego wziąć naszego malucha w objęcia i przeżyć przygody dzięki naszej wyobraźni.

Przyjemne z pożytecznym
Czego jeszcze uczy maluszki „Plusk!” oprócz wykorzystywania swojej wyobraźni:
– Zwierzęta morskie. Podczas czytania książki, dzieci uczą się nazw zwierząt morskich. Możemy to wykorzystać jako punkt wyjścia i sięgnąć po dalsze pozycje, w których poznamy faunę i florę morską. Moja córka, gdy była mała bardzo chętnie oglądała encyklopedię ilustrowaną, by zobaczyć, jak wglądają zwierzęta z książeczek dla dzieci w rzeczywistości.

– Kolory. Canizales przy nazwie każdego zwierzęcia, które widzi główny bohater książeczki, używa też nazw różnych kolorów. Przez co najmłodsi czytelnicy mogą poznać lub podszlifować te nazwy.

– Części ciała. Każde zwierzę morskie przekształca się, w którąś część ciała taty. Maluszki uczą się takich nazw, jak: ramię, noga, stopa i nos.

Wydanie
„Plusk!” to kartonówka, czyli książeczka dla najmłodszych z grubymi kartonowymi stronami. Strony łatwo się przewraca nawet maluchom, jeśli już umieją przewracać strony oczywiście 🙂 Wszystkie książki Canizalesa wydane do tej pory przez Wydawnictwo Tatarak mają bardzo poręczny format, nie są zbyt duże, więc dziecko nie ma problemu z oglądaniem książki, nie są też małe; dokładnie w sam raz 🙂

O autorze
Canizales jest autorem i ilustratorem książek dla dzieci. Jego utwory przetłumaczone zostały na wiele języków i znają je dzieci na całym świecie. Urodzony w Kolumbii, od wielu lat tworzący w Hiszpanii. Canizales to jednak nie tylko literatura dziecięca. Przyznam się, że oprócz kolejnych pięknych książek dla dzieci, czekam na polską wersję „Amazona” – ilustrowanej opowieści opartej na faktach autentycznych, o Kolumbii, Amazonii i niszczących zapędach ludzkich, więcej o książce znajdziecie na:
http://www.bculture.org/en/work/amazona/
Więcej o samym autorze na: (tu również książki autora dla dzieci)





