Sztuka dla dzieci: Książki dla maluchów wiek 0 – 3 cz. 4

Sztuka dla dzieci Książki dla maluchów wiek 0 – 3

Sztuka dla dzieci: Książki dla maluchów wiek 0 – 3 cz.4

Bardzo wyjątkowa część „Książek dla maluchów, wiek 0-3”, bo dzisiaj będzie o sztuce. W artykule znajdziecie zestawienie najciekawszych propozycji wydawniczych o sztuce na polskim rynku. Część z tych książek to książki kartonowe, więc przeznaczone już od urodzenia, jak w przypadku pierwszej części „Pierwszych Obrazów”, lub kilkunastu miesięcy, jak na przykład seria „Malarze dzieciom”. Reszta propozycji, to publikacje dla dzieci 2+. Nie oznacza to jednak, że tych książek nie warto kupować przedszkolakom i dzieciom starszym, bo warto i na pewno nie będą się one przy czytaniu nudzić. Chciałabym jednak stworzyć Wam ściągę książek dla najmłodszych, od których możecie zaczynać przygodę ze sztuką. Będą książki typowo o sztuce, ale zaprezentuję Wam również te, które są bardziej nastawione na zabawę, kreatywność, humor czy eksperymentowanie z kolorami. Chodzi o to, by zachęcić od najmłodszych lat nasze pociechy do kreatywności, bo bez niej to ani rusz.

Seria „Pierwsze obrazy” Joanna M. Czerwińska

Zaczynam od serii, którą można wprowadzać dla maluszków już od urodzenia. W skład serii wchodzą trzy książeczki, które są dostosowane do percepcji dzieci: „Praptaki i inne zwierzaki” (od urodzenia), „Rogacze i przeżuwacze” (6 miesięcy +), „Pasterze i tancerze” (1+). Seria jest bardzo oryginalna, bo zainspirowana prehistorycznymi rysunkami i malowidłami ściennymi. Więcej o książkach przeczytajcie w artykule: Seria „Pierwsze obrazy” Joanna M. Czerwińska

Seria „Pierwsze obrazy” Joanna M. Czerwińska Seria „Pierwsze obrazy” Joanna M. Czerwińska

Seria „Malarze dzieciom” Agnieszka Starok

Seria „Malarze dzieciom” została wydana przez wydawnictwo Tekturka i jest jedną z moich ulubionych serii o sztuce dla najmłodszych, gdyż zawiera wspaniałe reprodukcje obrazów. Poza tym, książki są wydane z twardymi, kartonowymi stronami, więc możemy je czytać już maluchom i nie bać się, że zostaną zniszczone. Każda książka to obrazy innego malarza, do których autorka, Agnieszka Starok, napisała historie o dzieciach. To, że bohaterami są właśnie dzieci daje możliwość naszym pociechom łatwiej się z nimi utożsamić i dać się wyobraźni zabrać do czarodziejskiego świata impresjonizmu i postimpresjonizmu (przyznaję się od razu, moje dwa ulubione style). Impresjonizm jest również stylem, który pozawala na różne interpretacje i kreatywność. Tu rzeczywistość nigdy nie jest taka sama, tylko zależna od światła, a obrazy są tworzone za pomocą kropek lub plam. Jest to bardzo ważne, gdyż oprócz czytania możemy podsunąć dziecku pomysł innego malowania niż tylko kreską i pokazać, że to, co widzimy, jest bardzo subiektywne.

W serii „Malarze dzieciom” wydane zostały trzy książki: „W sekretnym ogrodzie”, „Czyj to domek?” oraz „Baletnice”. „W sekretnym ogrodzie” to historia małego Kosmy pięknie opowiedziana do obrazów Claude-a Moneta. Kosmie wydaje się, że gubi się na spacerze, ale w rzeczywistości wszystkie jego przygody dzieją się we śnie. Historia wręcz idealna do obrazów impresjonistycznych.  „Czyj to domek?” natomiast zabiera nasze dzieci w świat Vincenta van Gogha. Spotykamy tu małego chłopca, który wyrusza na poszukiwanie przygód i tafia… No właśnie, gdzie on właściwie trafia? Jest to na pewno dom, ale czyj? Chłopczyk rozgląda się dookoła stara się dowiedzieć, kto w tym domu mieszka. Trzecia z książek tej serii to „Baletnice” – historia o dwóch siostrach (Klarze i Emilii), które zaczynają naukę i lekcje baletu. Ta książka zachwyci z pewnością każdego, kto marzy o balecie, ponieważ oprócz pięknych obrazów Edgara Dega, historia uczy nasze dzieci, że balet to również praca i wytrwałość. Autorka porusza tutaj także temat niespełnionych marzeń, gdyż mama na początku nie zauważa, iż balet nie interesuje Emilki i nie chce ona w ogóle zostać baletnicą.

„Malarze dzieciom” ze względu na swój albumowy charakter są książkami uniwersalnymi, ponieważ nawet jeśli nasze pociechy wyrosną już z kartonówek, ta seria może stale gościć na naszych półkach jako piękne książki o sztuce. Więcej na temat „Malarze dzieciom” oraz wywiad z autorką książek, który na pewno Was zainspiruje, znajdziecie w artykule: „Malarze dzieciom” Agnieszka Starok wyd. Tekturka

Seria „Malarze dzieciom” Agnieszka Starok
Seria „Malarze dzieciom” Agnieszka Starok
„W sekretnym ogrodzie”
„W sekretnym ogrodzie”
„Czyj to domek”
„Czyj to domek”
„Baletnice”
„Baletnice”

tekturka_logo

„Kredkowa księga kolorów” Drew Daywalt, Oliver Jeffers

Kartonówka, która wprowadza dzieci w świat kolorów. Bohaterami tej książki są różnokolorowe kredki, które w humorystyczny sposób opowiadają, co można nimi narysować. Rysowanie, malowanie czy „pisanie” jest bardzo ważne dla rozwoju naszych dzieci, dlatego od jak najmłodszych lat zachęcajmy je do zabaw twórczych i ćwiczenia rączki. Rozmawiajmy o kolorach, zastanówmy się wspólnie, co można nimi narysować, rozbudzajmy ciekawość dzieci. 

„Kredkowa księga kolorów” Drew Daywalt, Oliver Jeffers „Kredkowa księga kolorów” Drew Daywalt, Oliver Jeffers „Kredkowa księga kolorów” Drew Daywalt, Oliver Jeffers „Kredkowa księga kolorów” Drew Daywalt, Oliver Jeffers „Kredkowa księga kolorów” Drew Daywalt, Oliver Jeffers

„Jestem artystą” Marta Altés

Książka, którą polubili u nas absolutnie wszyscy, bo jest to pozycja nie tylko dla dzieci, ale i dla dorosłych, którzy czasem mylą kreatywność dzieci z nieposłuszeństwem. I nie chodzi tu o to, by zachęcać nasze dzieci do malowania po ścianach, ale byśmy czasem zwolnili i popatrzyli na rzeczywistość oczami naszych pociech. I założę się, że to zrobicie, chociażby po przeczytaniu, że niedojedzony obiad u dziecka może być pracą artystyczną pod tytułem „samotność marchewki” 😉

„Jestem artystą” Marta Altés „Jestem artystą” Marta Altés „Jestem artystą” Marta Altés „Jestem artystą” Marta Altés „Jestem artystą” Marta Altés

„Moja mama” Mayana Itoïz

„Moja mama” to książka o kolorach, wyobraźni i zasypianiu. Chłopczyk przed zaśnięciem wyobraża, kim byłaby jego mama, gdyby wziął po trochu każdego koloru ze swojej kołdry. Czarna kropka zamieni mamę w lamparta, czerwona kreska – w Indiankę. A kiedy zostaje jedynie kolor szary, mama mówi dobranoc. Wokół panuje szarość, chłopczyk zasypia wyciszony, a mama wychodzi z całą gamą kolorów, jutro zaczną zabawę od nowa. Książka idealna do czytania przed snem, a zabawę z rodzaju „kim zostanę, jeśli” możemy wykorzystać w ciągu dnia 🙂

„Moja mama” Mayana Itoïz „Moja mama” Mayana Itoïz „Moja mama” Mayana Itoïz „Moja mama” Mayana Itoïz „Moja mama” Mayana Itoïz

„Jakiego koloru są buziaki?” Rocio Bonilla

Jedna z naszych ulubionych książek. Bohaterką książki jest Minimoni (Monika), która ze wszystkich rzeczy na świecie najbardziej lubi malować. Umie namalować już wiele rzeczy, bo i biedronki, i rakiety, ale nigdy jeszcze nie namalowała buziaka. Ale zaraz, zaraz, jakiego właściwie koloru są buziaki? No właśnie, jakiego? Książka zabiera nas w podróż przez świat kolorów w celu znalezienia idealnego koloru dla buziaków. Humorystycznie, artystycznie, kreatywnie i z pięknymi ilustracjami. Bardzo polecamy

„Jakiego koloru są buziaki” Rocio Bonilla „Jakiego koloru są buziaki” Rocio Bonilla „Jakiego koloru są buziaki” Rocio Bonilla „Jakiego koloru są buziaki” Rocio Bonilla „Jakiego koloru są buziaki” Rocio Bonilla „Jakiego koloru są buziaki” Rocio Bonilla „Jakiego koloru są buziaki” Rocio Bonilla

„Książka z dziurą” Hervé Tullet

Tullet, pan, którego nazwisko kojarzy się od razu z dobrą zabawą i kreatywnością. W tej książce jest tyle zabaw, ile Waszych pomysłów. Tu się bawimy, rysujemy, budujemy, majsterkujemy, co tylko Wam do głowy przyjdzie. U nas na przykład na dzień dobry uznana została za idealną do pokolorowania 🙂 Zastanawiałam się długo, czy napisać o „Książce z dziurą” w części o książkach o sztuce dla maluchów czy raczej dla przedszkolaków. Myślę jednak, że warto spróbować kreatywnie pobawić się tą książką już z maluszkami, jeśli będzie za wcześnie, zawsze możemy poczekać. Swoją drogą kontrastowy charakter ilustracji, duży rozmiar i nie za wiele detali, wydaje się jak ulał dla noworodków. Oczywiście nie do wzięcia do rączek samemu, ale pooglądania z rodzicami. „Książka z dziurą” ma ogromy potencjał i to od nas zależy, jak go wykorzystamy.

„Książka z dziurą” Hervé Tullet „Książka z dziurą” Hervé Tullet „Książka z dziurą” Hervé Tullet „Książka z dziurą” Hervé Tullet „Książka z dziurą” Hervé Tullet

„Ale draka! Rysuję zwierzaka!” Magda Wosik

Tę pozycję kupiłam w ciemno na wyprzedaży za grosze i bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Nie wiem, czemu nie jest jakoś zbyt rozchwytywana, bo moim zdaniem jest idealna dla dzieci, które uwielbiają rysować i czasem pytają na przykład „a jak mam narysować łabędzia?”. Poleciłabym ją dla dzieci ok 3 roku życia (te prostsze rysunki), ale jeśli teraz czujecie, że jest jeszcze dla dziecka za wcześnie, przyda się jak ulał w przedszkolu.

„Ale draka! Rysuję zwierzaka!” Magda Wosik „Ale draka! Rysuję zwierzaka!” Magda Wosik „Ale draka! Rysuję zwierzaka!” Magda Wosik „Ale draka! Rysuję zwierzaka!” Magda Wosik

Podziel się: Facebooktwitterpinteresttumblrmail

Post Author: lovetravellingfamily

Leave a Reply