„Gucio, Łobuz i afera z kotami” Marta Milewska. Wydawnictwo Tatarak
Tegoroczne recenzje książek dla dzieci zaczynamy od nowości Wydawnictwa Tatarak przeznaczonej dla troszkę starszych czytelników – „Gucio, Łobuz i afera z kotami” Marty Milewskiej. Jest to książka detektywistyczna dla dzieci w wieku szkolnym 7+, czyta się ją z zapartym tchem, gdyż zagadkę zniknięcia kotów z pewnej starej kamienicy rozwiązujemy razem z głównym bohaterem książki Guciem i jego bandą małych detektywów. Autorkę tej opowieści kojarzycie pewnie z książek z serii „Leon pyta” („Czy wróżka zębuszka istnieje?”, „Skąd się biorą dzieci?”, „Po co nam ta szkoła?” ) oraz „Agentki Loli” . Ilustracje do „Gucia, Łobuza i afery z kotami” wykonała Agata Królak.
Fabuła książki
Jak na każdą detektywistyczną książkę przystało na początku historii czytelnik poznaje miejsce przyszłej „zbrodni” oraz wszystkich tych, którzy mogą stać się potencjalnymi podejrzanymi. Akcja książki dzieje się w pewnej starej kamienicy, w której mieszka Gucio z siostrą Niną i rodzicami. Kamienica ma trzy piętra, na których mieszka wielu lokatorów, każdy z nich to niepowtarzalna osobowość, opisana z humorem. Kto z nich okaże się przestępcą?
Życie kamienicy staje na głowie, gdy tytułowy bohater, dwunastoletni Gucio, dostaje psa. Pies miał być grzeczny, cichy, mały i ładny, oczywiście wszystko wychodzi zupełnie na opak i rodzina przyjmuje pod swój dach Łobuza, który od pierwszego dnia przyprawia wszystkich o ból głowy. Łobuz szczeka na przechodniów, gania za kotami i straszy sąsiadów.
Pierwszy na skargę przychodzi pan Jan Król – gospodarz kamienicy, ale na tym się nie kończy, gdyż w kamienicy znika kot pani Joli Sałaty – Gerwazy. Podejrzenia padają oczywiści na Łobuza. Mieszkańcy zarządzają zebranie wspólnoty, ale zanim udaje im się rozwiązać problem, znika drugi kot.
Gucio postanawia wziąć sprawę w swoje ręce i razem z kolegą Frankiem rozpoczynają dochodzenie. Chłopcy sporządzają listę podejrzanych oraz motywy. W trakcje śledztwa dołącza do nich siostra Gucia – Nina.
Dzieci tropią ślady i szukają porywacza kotów, w pewnym jednak momencie lista podejrzanych się kończy i nikt z tych, którzy na niej byli nie popełnił przestępstwa. Jednak nasza dzielna drużyna detektywów nie poddaje się, szuka nowych śladów i nowych podejrzanych. Jak się pewnie domyślacie, trzem bohaterom udaje się na koniec rozwiązać zagadkę i wszystko dobrze się kończy.
Dlaczego warto czytać książki detektywistyczne z dziećmi?
W tym miejscu chciałam Was zachęcić do sięgnięcia po książki detektywistyczne z Waszymi dziećmi. Dzięki tym pozycjom Wasze pociechy:
– ćwiczą koncentrację (dokładne czytanie ze zrozumieniem jest kluczowe do rozwiązania zagadki),
– uczą się logicznego myślenia, wiązania ze sobą faktów i wyciągania wniosków (w historiach detektywistycznych uczymy dzieci, jak mając różne informacje, możemy je wykorzystać do znalezienia odpowiedzi na pytanie)
– wytrwałości (Ile razy słyszeliście od swoich dzieci odpowiedź „nie wiem”? No właśnie. Warto pokazać dziecku, że brak odpowiedzi na pytanie możemy zawsze traktować jako wyzwanie. „Nie umiem teraz na to pytanie odpowiedzieć, ale czekaj, zaraz się zastanowię, gdzie i jak mogę znaleźć odpowiedź”).
Informacje od wydawcy
Autor: Marta H. Milewska
Ilustracje: Agata Królak
Oprawa: twarda
Liczba stron: 128
Format: 15 x 21.4 cm
Przedział wiekowy: 7+ lat
ISBN 978-83-66749-29-0
Podziel się:



